Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzeKażdemu koledze siadającemu na 125-tkę można życzyć takiego podejścia do tematu - frajda + rozsądek. Co do zdarzeń tuż po wyjeździe z salonu, to i doświadczonym motocyklistom coś potrafi się zdarzyć : od stłuczki z tramwajem 300m od salonu , do "zwykłych" wyratowanych uślizgów na tragicznie śliskich oponach. Bywa - od emocji zakupu towarzyszącego zakupowi nówki nikt nie jest wolny :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza